Ujawnienie pierwszych chrześcijan w Danii: 900-letnie pochówki ukazują okres transformacji społecznej

0
15

Niedawne wykopaliska na średniowiecznym cmentarzu chrześcijańskim w Aarhus w Danii przyniosły zaskakujące odkrycie: 77 szkieletów sprzed około 900 lat. Pochówki te, odkryte przed pracami budowlanymi w pobliżu kościoła św. Olafa, dają wyjątkowy wgląd w życie, choroby i wierzenia niektórych pierwszych chrześcijańskich mieszkańców miasta oraz rzucają światło na krytyczny okres przemian kulturowych w Danii.

Miejsce o znaczeniu historycznym

Wykopaliska skupiły się na terenie cmentarza otaczającego kościół św. Olafa, miejscu uznawanym za jedno z najstarszych miejsc chrześcijańskich w Arhus. Sam kościół został zbudowany w XII wieku i nazwany na cześć Olafa Harladsona, norweskiego króla z XI wieku, który przeszedł z pogaństwa na chrześcijaństwo, ostatecznie stając się świętym. Odkrycie to jest szczególnie istotne, ponieważ dokumentuje rozwój chrześcijaństwa w Danii po upadku pogaństwa nordyckiego i zakończeniu epoki Wikingów w 1066 r. Naukowcy uważają, że pod pobliskimi nowoczesnymi ulicami i budynkami może znajdować się znacznie więcej szkieletów, co znacznie poszerza zakres tego historycznego obrazu.

Zmiana kulturowa: chrześcijaństwo zakorzenia się

Historycznie rzecz biorąc, cmentarze pogańskich Wikingów znajdowały się zwykle daleko od osad. Jednak pierwsi chrześcijanie szukali miejsc pochówku na tym, co uważali za „święte miejsce”, na przykład w pobliżu kościoła, co odzwierciedla rosnące znaczenie instytucji religijnych. To pragnienie intymności jest widoczne na terenie kościoła św. Olafa, gdzie pochówki znajdują się w pobliżu serca Arhus.

Charakterystyczne praktyki pochówku ujawniają wierzenia

Odkryte pochówki wykazują cechy typowe dla praktyk wczesnochrześcijańskich, co dodatkowo potwierdza chrześcijańską tożsamość miejsca. Szkielety ułożono z głowami skierowanymi na zachód i stopami skierowanymi na wschód, co jest powszechnym rozwiązaniem podczas pochówków wczesnochrześcijańskich. Wierzono, że taka orientacja zapewnia zmarłym możliwość bycia świadkiem Drugiego Przyjścia Jezusa Chrystusa, które miało nastąpić na wschodzie, w stronę Jerozolimy i wschodzącego słońca.

Łączenie starych i nowych przekonań

Chociaż pochówki wyraźnie wskazują na wiarę chrześcijańską, badacze podejrzewają, że wielu Duńczyków w tamtym czasie prawdopodobnie oprócz praktyk chrześcijańskich zachowało pewne pogańskie wierzenia Wikingów. Jak wyjaśnił archeolog Mads Ravn, ci pierwsi nawróceni mogli być „trochę żądni przygód”, czasami wykorzystując w obronie pogańskie tradycje. Chociaż amulety w kształcie młota Thora, symbolu ochronnego nordyckiego boga Thora, odnajdywano w innych pochówkach pogańsko-chrześcijańskich Wikingów, nie znaleziono ich na terenie kościoła św. Olafa.

Królewskie traktowanie i kontynuacja tradycji

Wykopaliska dostarczają kontekstu dla szerszej narracji historycznej. Duński król z epoki Wikingów, Harald Bloott, który panował od około 958 do 986 roku, słynie z twierdzeń o przejściu Danii na chrześcijaństwo, co zostało odnotowane na kamieniach Jellingsa około 965 roku. Jednak nawet sam Harald skorzystał z usług *völvy, rodzaju nordyckiego szamana, co świadczy o okresie płynności religijnej i ciągłego wpływu starszych wierzeń. Jak zauważa Ravn, ci pierwsi wyznawcy chrześcijaństwa „grali na obu” systemach wierzeń.

Odkrycie tych 900-letnich pochówków daje rzadką okazję do zrozumienia punktu zwrotnego w historii Danii, charakteryzującego się przejściem od pogaństwa Wikingów do chrześcijaństwa. Odkryte szkielety i związane z nimi praktyki pogrzebowe dostarczają cennych informacji na temat życia, zdrowia i zmieniającego się krajobrazu religijnego wczesnych Archuzjanów, ukazując okres, w którym nowa wiara przeplatała się z trwającymi tradycjami.